sobota, 24 lutego 2024

Zamek Kliczków - atrakcje w okolicy

Kolejne 2 dni spędziliśmy na odkrywaniu wnętrza zamku i zwiedzaniu okolicy. A okolica zaskoczyła mnie bardzo pięknymi terenami

Zwiedzanie zamku


Zamek można zwiedzać od poniedziałku do niedzieli w określonych godzinach.

Ceny zwiedzania 2024 z przewodnikiem:

Dorośli: 35 zł

Dzieci 4-15 lat: 25 zł

Dzieci poniżej 4 lat: bezpłatnie

Jak każdy zamek, tak również ten kryje w sobie ciekawą historię, którą można poznać, decydując się na zakup biletu i zwiedzanie z przewodnikiem. Z resztą innej opcji nie ma i podobno nie można się poruszać po zamku samodzielnie. Zwiedzanie rozpoczyna się niedaleko od recepcji














Przemierzając z przewodnikiem zamkowe zakamarki, odwiedziliśmy salę balową, gdzie organizowane są przyjęcia do 300 osób, salę teatralną, salę kominkową i dawną bibliotekę. Odwiedziliśmy też salę tylko dla dam, w której tego wieczoru jedliśmy obiadokolację oraz salę męską. 




Udało się nam zajrzeć do apartamentu książęcego, z wielkim łożem z baldachimem, który jak wszystkie pokoje w zamku można wynająć Jego cena podobno nie spada poniżej 2 tysięcy za noc.














Zajrzeliśmy też do podziemi z bogatą wystawą zbroi, mieczy i innej broni. Niektóre eksponaty można dotknąć i przymierzyć 😉


Są też 2 stoły bilardowe, z których można bezpłatnie korzystać 😊

Elektrownia Wodna, formacje skalne Dupa Słonia i Dzban

Aby dojść do starej elektrowni w Osiecznicy, po wyjściu z głównej bramy należy pójść w prawo w kierunku mostu na Kwisie. Za mostem wystarczy skręcić w lewo i iść w dół ścieżką prowadzącą do lasu. Po kilkunastu minutach spaceru dojdziemy do starej elektrowni w Kliczkowie.

Idąc wzdłuż rzeki dojdziemy do fajnych formacji skalanych o nazwie i Dupa Słonia i Dzban 😊 Naprawdę nie trzeba mieć dużej wyobraźni, żeby to zobaczyć 😀




Dalej poszliśmy wzdłuż rzeki do spiętrzenia na Kwisie tzw. Diablej Tamy. Dojście tam wymagało ominięcia podmokłych i grząskich terenów, wiec po dużych opadach nie polecam spaceru.



Wieża widokowa i szmaragdowe jeziorka

Kolejnego dnia poszliśmy w kierunku wieży widokowej na Kwisie. Widzieliśmy ją wczoraj, ale była na drugim brzegu rzeki, a mostu łączącego oba brzeg nie udało się nam znaleźć.

Dlatego dzisiaj inną ścieżką, po wyjściu główną bramą zamku poszliśmy prosto przed siebie, po minięciu głównego skrzyżowania. Po wyjściu z bramy zamku patrzcie na kierunkowskazy, trasa jest naprawdę dobrze znaczona.

Dalej lasem poszliśmy w kierunku Groty Szewca, Elektrowni wodnej na Kwisie i Błękitek, czyli szmaragdowych jeziorek.







A potem już prosto do zamku i w drogę powrotną. To był mega fajny weekend i bardzo mile zaskakujące miejsce na taki pobyt


piątek, 23 lutego 2024

Zamek Kliczków - pobyt SPA

Zamek Kliczków obecnie pełni funkcję głównie centrum konferencyjno-wypoczynkowego. Atrakcją Zamku jest znajdująca się tu stadnina koni oraz jedyny w Polsce cmentarz koni.



Zamek z zewnątrz bardzo ładnie odrestaurowany i robi wrażenie. Teren wkoło zamku jest bardzo rozległy i ładnie zagospodarowany. W skład kompleksu zamkowego, wchodzi Folwark Książęcy ze stadniną koni. Stadnina oferuje przejażdżki bryczką, jazdy konne w terenie i naukę jazdy konnej. Na terenie kompleksu jest cmentarz dla książęcych koni, na którym zachowały się 2 oryginalne płyty nagrobne.






Kompleks Zamkowy z zewnątrz wygląda rewelacyjnie i zachwyca piękną architekturą 😍




















Niestety pokoje hotelowe w zamku wymagają odświeżenia i doposażenia ☹ Ściany brudne, wykładzina w okropnych plamach. Łazienka też lata świetności ma za sobą. Suszarka do włosów w łazience, to kpina ☹ podobne były na basenach ok. 30 lat temu – włosów to tym nie wysuszysz ☹ W pokoju brak lodówki i zestawu do parzenia kawy czy herbaty. Co w hotelu czterogwiazdkowym powinno być standardem.

Na szczęście łózka wyposażono w wygodne materace 😊

Śniadania były w formie szwedzkiego stołu i wybór jedzenia był naprawdę duży i smaczny. Plus za dobra kawę i dostępność herbaty do śniadania. Obiadokolacja były serwowane i codziennie do wyboru były dwa dania z karty – 2 zupy, 2 dania główne i 2 desery. Napoje do obiadokolacji były dodatkowo płatne i to całkiem nie mało – mała woda w butelce 9 zł. Prawie jak na lotnisku ☹




W budynku dawnej ujeżdżalni zlokalizowany jest kryty basen. Niby strefa wellness, a tak naprawdę to niezbyt duży basen z zimną wodą i 2 sauny 2-3 osobowe. W przebieralni brak szafek


Sklep z pamiątkami i biletami na zwiedzanie znajduje się w miejscu dawnej powozowni



Zamek można zwiedzać z przewodnikiem za dnia i raz na jakiś czas jest organizowane nocne zwiedzanie. Trzeba śledzić komunikaty na stronie zamku 😜


Bilet zostawiłam na pamiątkę, jako zakładkę do książek 😁