sobota, 15 lutego 2014

Dłuższy weekend w Honadii - dzień 4 - Rotterdam

Rotterdam to nowoczesne miasto z największym (rozciąga się na długości 40 km) portem przeładunkowym na świecie.
Spacer rozpoczęliśmy od wjazdu windą na masz Euromast.Widoki fajne, ale wiatr na górze bardzo szybko nas zniechęcił do podziwiania panoramy miasta.
Godziny otwarcia
Ceny wstępu










W tle słynny Erasmus Bridge z charakterystycznymi pylonami.
 




Mieszkalny budynek tzw. "ołówek"



"


Kolejny punkt programu to sześcienne domy Kijk Kubus. Do niedawna te sześcienne domy położone w okolicach zatoki były budynkami mieszkalnymi. Obecnie zostały zmienione w hotel i można się tu przespać. Jeden chyba domek został udostępniony do zwiedzania i za niewielką opłata można poczuć szaleństwo błędnika.
Domki są bardzo ciekawe i warte zwiedzenia, ale czy ładne? Na pewno rzecz gustu. 
Mi osobiście mieszkanie wydało się małe, ciasne i przytłaczające.





















I oto nadszedł czas GO HOME :(
 

środa, 12 lutego 2014

Dłuższy weekend w Honadii - dzień 3 - Haga i park miniatur Madurodam

Kolejnego dnia wybraliśmy się na spacer po molo w Hadze. Oryginalne molo, wybudowane w 1900 roku, zostało zburzone przez Niemców podczas II wojny światowej.Obecny kształt zyskało w 1961 roku.
















Plaża Scheveningen - piękna i szeroka pokryta złocistym piaskiem. Od maja do końca czerwca można tu podziwiać rzeźby z piasku.

Scheveningen jest nowoczesnym kurortem plażowym i posiada wszystko czego szuka przeciętny turysta - długą piaszczystą plażą, deptak, molo i latarnię.

 Śmiałkowie na bungee














Molo ma 2 kondygnacje górna odkryta i dolna oszklona w której znajduje się niewielka galeria, gdzie można zrobić zakupy oraz zjeść coś lub wypić w znajdujących się tam restauracyjkach czy kawiarniach.  Część dolna jest szczególnie przydatna w wietrzne dni.




Kolejny przystanek to Madurodam - miasteczko modeli najcenniejszych zabytków architektury Holandii w pobliżu Hagi w skali 1:25. Można się poczuć jak Guliwer w krainie Liliputów ;)

Na 18.000 m2 możemy zobaczyć najważniejsze i najbardziej rozpoznawalne obiekty Holandii: zabytkowe kamienice, obiekty sakralne, mosty, lotnisko, stadion i wiele innych ciekawych
Ceny biletów i godziny otwarcia

Po kupnie biletów najlepiej poszukać wliczonego w cenę przewodnika w języku polskim, aby niczego nie przeoczyć.  Niesamowita jest dokładność i szczegółowość obiektów.
Niektóre z nich są ruchome, a inne sami możemy wprowadzić w ruch wrzucając drobne monety.
Poniżej kilka fotek ze spaceru po parku.












Miniatura lotniska Schiphol z poruszającymi się samolotami





Osiedle "krzywych domów", które już jutro zobaczymy na żywo






















I ponad tysiąc kilometrów do Warszawy