Spacer rozpoczęliśmy od wjazdu windą na masz Euromast.Widoki fajne, ale wiatr na górze bardzo szybko nas zniechęcił do podziwiania panoramy miasta.
Godziny otwarcia
Ceny wstępu
W tle słynny Erasmus Bridge z charakterystycznymi pylonami.
Mieszkalny budynek tzw. "ołówek"
Kolejny punkt programu to sześcienne domy Kijk Kubus. Do niedawna te sześcienne domy położone w okolicach zatoki były budynkami mieszkalnymi. Obecnie zostały zmienione w hotel i można się tu przespać. Jeden chyba domek został udostępniony do zwiedzania i za niewielką opłata można poczuć szaleństwo błędnika.
Domki są bardzo ciekawe i warte zwiedzenia, ale czy ładne? Na pewno rzecz gustu.
Mi osobiście mieszkanie wydało się małe, ciasne i przytłaczające.
I oto nadszedł czas GO HOME :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz