Tym razem, zaraz po śniadaniu przyjeżdża po nas Asia z córeczką. Malutka bardzo dzielnie znosi cały upalny dzień zwiedzania.
Kierujemy się na półwysep Vassilikos podziwiać najpiękniejsze, piaszczyste plaże na Zakyntos.
Pierwszy przystanek na plaży Gerakas. Plaże upodobały sobie żółwie Caretta-Caretta, które chętnie składają tu swojej jaja. Wówczas plaża jest pilnie strzeżona przez wolontariuszy opiekujących się złożonymi jajami.
Następna plaża Banana Beach. W gorące weekendy jest podobno ulubionym miejscem Zakintyńczyków
Piękna plaża. Długa jak okiem sięgnąć i szeroka, a najważniejsze cała dla nas.
Widocznie dla Greków nie ma jeszcze upałów :)
Kolejna Porto Azzuro - ładna ale mi się bardziej podobała Banana Beach
Ponownie zajeżdżamy do Agios Nikolaos, skąd małym statkiem wypływamy na rejs do Zatoki Wraku, którą
podziwialiśmy ostatnio z góry.
Podczas rejsu ponownie możemy oglądać przylądek Skinari, który widzieliśmy już od strony lądu z Maćkiem oraz potężne klify.
Dzisiaj jest z nami Asia - super babeczka :)
Dopływamy do Plaży Navagio, która jest niedostępną od strony lądu.
W 1981 roku został tu porzucony grecki statek przemytniczy "Panagiotis". Dla jednych kupa blachy, dla innych urok ten plaży. Niewątpliwie wrak jest atrakcją dla turystów i pewnie dlatego nikt nie myśli o jego sprzątnięciu
Lazur morza, wysokie skały i biały piasek są oszałamiające
Jestem zauroczona tym miejscem
Niestety czas odpływać z tego rajskiego zakątka
Kolejny raz możemy podziwiać te skały
Kapitan statku robi nam niespodziankę i wpływamy po raz kolejny do jakiejś gorty, aby zobaczyć efekt blue
Po rejsie i kąpielach czas na lunch w jednej z greckich tawern znajdujących się w porcie Agios Nikolaos.
Stolik znajduje się nad samym brzegiem morza, a my zajadamy pyszności z owoców morza.
Kolejny punkt naszej wycieczki, gdzie pijemy najpiękniejsze frappe - Kampi skaliste i najwyższe klifowe miejsce na wyspie.
Kolejny piękny zakątek Zante. Cisza i niesamowity spokój.
Jedziemy dalej wybrzeżem aby zobaczyć prywatną wysepkę Cameo. Wyspa była zamknięta, wiec pozostał tylko spacer po mostku.
Drewniany mostek prowadzący na wyspę służy wielu młodym parom za tło sesji zdjęciowej.