wtorek, 24 sierpnia 2021

Chorwacja - Omiś i rejs rzeką Cetina

Omiś w XII-XIV był miastem piratów, którzy wydzierali łupy od każdego, kto chciał przepłynąć tę część Adriatyku. Obecnie, w sezonie Omiś jest tętniącym życiem ośrodkiem turystycznym, zaś zimą zmienia się w niewielką miejscowość nad Adriatykiem.


W Omisiu do morza wpada jedna z większych chorwackich rzek – Cetina. Wśród atrakcji Cetiny można przebierać między innymi z takich jak rafting, canyoning lub spokojny rejs łodzią w górę rzeki.

Z tej ostatniej atrakcji skorzystaliśmy. Cena 60 KN za osobę i w ramach ceny, można bezpłatnie zaparkować auto na parkingu między rzeką, a Starym Miastem.
Statek szybko zapełnił się turystami i ruszyliśmy w górę rzeki. 
Widoki ładne, ale komfort rejsu delikatnie mówiąc średni: smród palonej ropy, silnik głośno terkotał, mało nie wyskoczył z ramy 😟 a do tego klapa, co chwila zjeżdżała z obudowy. 




Niezwykłą atrakcją okazały się górujące nad rzeką tyrolki.  


Przerzucone nad rzeką tyrolki składają się z 8 lin, których łączna długość wynosi 2100 m. Trzeba było wybrać tyrolkę zamiast rejsu, ehhh mogę się tylko domyślać, ze świetne widoki byłyby gwarantowane na całej trasie zjazdu na linach. Zwłaszcza, że można się rozpędzić nawet do 65 km/h 😍
Piraci rozciągali liny w wodzie, by powstrzymać obcych, a obecnie ludzie rozciągają je nad wodą, by ściągnąć ich do siebie jak najwięcej 😋

Po półgodzinnej przerwie w rejsie, tą samą trasą wracamy do miasta.




Stare miasto w Omisu to wąskie uliczki z klimatycznymi knajpkami, sklepikami z pamiątkami i lokalnymi wyrobami. Starówka jest mała i spokojnie da się obejść w ciągu godziny.




Schody wiodące do wieży, pozostałości po twierdzy Mirabella zaczynają się nieopodal kościoła św. Michała.


Pozostałości twierdzy są świetnym punktem widokowym na położone w dole miasto, rzekę i jej kanion oraz morze. W 2008 r. wydaje mi się, że wstęp na mury był bezpłatny. Teraz stoi budka i pan liczy sobie 20kn za bilet. Niby nie dużo, ale płacić, za coś co już widzieliśmy, jakoś mi się nie uśmiechało.
Z miejsca, do którego można dojść bezpłatnie też są bardzo ładne widoki.














A tu widoki z twierdzy z 2008 r.





















Polecam powłóczyć się bez celu, żeby wczuć się w atmosferę miasta, odnaleźć stoiska z pamiątkami, czy lokalnymi wyrobami. Albo usiąść gdzieś na uboczu przy dobrej kawce, czy piwku i obserwować mieszkańców i turystów, bo Omis jest uroczy 😎
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz