wtorek, 19 marca 2024

City break Sycylia - Syrakuzy

Miasto Syrakuzy znajduje się we wschodniej części Sycylii. Leży na lądzie oraz na słynącej z zabytków wyspie Ortygia, która została wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.


Jak dojechać z centrum Katanii do Syrakuz?

Interbus rusza z Katanii o godz. 9:00 i 9:30 (późniejsze godziny już mnie nie interesowały, dlatego o nich nie wspominam, ale autobusy odjeżdżają też w ciągu dnia). Planowy dojazd do centrum miasta miał trwać 1h i 10 min, ale przez tworzące się korki dotarłyśmy na miejsce po ok 2 godz. Bilet powrotny od razu w Katanii wykupiłam na godz. 16, wiec miałyśmy niecałe 5h na spokojny spacer po wyspie. Za bilet w dwie strony zapłaciłam 9,60 euro.

Jak zaplanować spacer po wyspie Ortygia?

Naszą wizytę w mieście w dużej mierze ograniczyłyśmy do wyspy Ortygia – na której znajduje się Stare Miasto Syrakuz. Starożytne centrum oddzielone jest od stałego lądu wąskim kanałem, a dostać się tam można jednym z 2 mostów. 


My weszłyśmy mostem Ponte Santa Lucia, aby najpierw trafić na targ różności. Czego tam nie było, ryby owoce morza, warzywa, oliwki, sery, owoce, suszone i kandyzowane owoce, chemia plastiki – no wszystko. Nawet jeśli nie planujecie zakupów to polecam odwiedzić to miejsce, jako atrakcję – jest głośno i kolorowo. Nie było tłoku, wiec dałam radę 😋













Targ rozkłada się codziennie rano na lewo od ruin świątyni Apollina. Jest to słynna starożytna grecka świątynia z VI wieku p.n.e.  Na teren ruin nie da się wejść, ale przechodząc obok można je dobrze obejrzeć, dzięki niskiemu ogrodzeniu.


Po zakupach na targu z pełnym obciążeniem ruszyłyśmy dalej w kierunku Piazza Archimede. Po środku placu stoi Fontana di Dian, zbudowana w 1907 roku klasyczna fontanna z posągiem bogini Diany.

Od Piazza Archimede odchodzą wąskie, urocze uliczki i jedną z nich cofnęłyśmy się trochę do nabrzeża. 

















Bardzo ładną i szeroką promenadą Foro Vittorio Emanuele II doszłyśmy do Źródła Aretuzy.



















Jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie naturalnie występuje papirus. Źródło znajduje się zaledwie kilka metrów od morza, a jednak posiada słodką wodę. Nazwę zawdzięcza nimfie Aretuzie która wg. legendy uciekając od niechcianej miłości, schroniła się w Syrakuzach, gdzie bogini Diana przemieniła ją w istniejące do dziś źródło wody. Obok jest wiele knajpek i restauracji.

Idąc na kraniec wyspy, doszłyśmy do Castello Maniace. Zamek został wzniesiony w XIII wieku przez Fryderyka II. Zwiedzanie zamku jest płatne, ale niewielki teren przed zamkiem jest otwarty dla turystów i przez suchą fosę można podziwiać nadmorską twierdzę.





Klucząc prawie pustymi uliczkami, dotarłyśmy do najważniejszego placu wyspy, jakim jest plac Katedralny (Piazza Duomo), który otaczają liczne świątynie oraz pałace. 



















Potem znowu wróciłyśmy nad brzeg morza do plaży Cala Rossa Beach



Idąc wzdłuż brzegu dotarłyśmy do jak dla mnie punktu widokowego Forte Vigliena. Z platformy rozpościerają się ładne widoki i tyle. Miejsce aż prosi się o jakieś ławeczki, czy altanki, żeby przysiąść i podziwiać widoki. Teraz można odpocząć tylko na skałach




Dalszy spacer w kierunku przystanku autobusowego - to był totalny przypadek bez planu.
Najpierw trafiłyśmy na szeroką promenadę Lungomare di Levante Elio Vittorini.

















A potem skusiły mnie palmy na terenie restauracji Area M. Od razu po przekroczeniu bramy poczyłam spokój i relaks. Szacun za stworzenie takiego klimatu - aż nie chce się wychodzić 😍























Z restauracji jest widok na położoną na lądzie Basilica Santuario Madonna delle Lacrime. Świetnie wygląda z tej strony 😍

Niestety musiałyśmy już opuszczać teren restauracji i kierować się na przystanek autobusowy. Dokładnie ten sam, gdzie wysiadłyśmy z autobusu (Bus Station - Syracuse).

















Ciekawe i urokliwe miejsca czekają na każdym kroku, wiec nie spieszcie się wczujcie się w klimat. Polecam! 😍

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz