Ruppertsklamm w Lahnstein to ok. 2 km kanion
W niektórych miejscach
szlak jest zabezpieczony linami i łańcuchami. Droga wiedzie mostkami i
kładkami.
Zielono mi :)
i przyjemnie!!!
Dość szybko udało nam się dojść do końca, wiec zmiana obuwia i w dalsza drogę.
Kolejnym
punktem jest zamek Eltz.
Od parkingu jest kawałek drogi do przejścia
pod zamek, ale widok jaki za chwilę się nam ukaże wynagradza wszelkie
trudy.
Zamek położony na 70 metrowej skale wygląda bajkowo.
W
swojej historii zamek nigdy nie został poważnie zniszczony czy
splądrowany. Co ciekawe średniowieczny wygląd zamku został zachowany do
dziś.
Dzięki malowniczej architekturze i położeniu twierdza uznana jest za jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych Nadrenii.
W części zamku jest urządzone muzeum, ale nie wchodziliśmy do środka. Wypiliśmy tylko pifko na zamkowym dziedzińcu
Na koniec odwiedzamy zamek Cochem.
Wspinając się do zamku oglądamy coraz ładniejszą panoramę doliny Mozeli.
Wejście do środka
Zamek położony na 100 metrowym wzgórzu góruje nas rzeką Mozelą.
Zamek można zobaczyć tylko z przewodnikiem. Podczas 45 min. zwiedzania
zobaczyliśmy m.in. dziedziniec z głęboką na 50 m studnią,
Jadalnię, Salę Rycerską
W wielowiekowej historii, nie było wojny, podczas której zamek Cochem nie byłby spalony, zburzony czy zbombardowany.
Strażnik zamku nad Mozelą. :)
Pora wracać, więc ostatni rzut migawki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz