35 km do Wersalu pokonujemy w niewiele ponad 2 godziny! Maskara
z tymi podparyskimi korkami. Można się tu również dostać kolejką podmiejską do stacji
Gare de Versailles
Przed wejściem do pałacu, kolejka oczekujących podobno nie była koszmarnie długa, bo staliśmy coś ok. 40 minut.
Po przejściu kontroli bezpieczeństwa, a jeszcze przed rozpoczęciem zwiedzania warto pobrać audioguide, z prośbą o ustawienie języka polskiego. Odbiorniczek będzie nam opowiadał, co widzimy w poszczególnych salach. Wystarczy tylko wystukać numer sali, w jakiej się znajdujemy.
Po przejściu kontroli bezpieczeństwa, a jeszcze przed rozpoczęciem zwiedzania warto pobrać audioguide, z prośbą o ustawienie języka polskiego. Odbiorniczek będzie nam opowiadał, co widzimy w poszczególnych salach. Wystarczy tylko wystukać numer sali, w jakiej się znajdujemy.
Jest to wyjątkowo przydatne, gdyż w paryskich muzeach
wszystkie ekspozycje są opisane tylko w języku francuskim. Brak tłumaczeń na
język angielski czy niemiecki.
Na fotkach sypialnie królewskie i malowidła sufitowe
Na fotkach sypialnie królewskie i malowidła sufitowe
W pałacu zachwyciła mnie Sala Lustrzana, długa na 75 metrów. Lustra zostały zamontowane na przeciwko olbrzymich okien, aby wpadało dużo słońca i odbijało światło.
Wszystkie dostępne pałacowe sale przeszłyśmy dość szybko, bo panował w nich ogromny ścisk (kumulacja Azjatów), a koniecznie chciałam mieć czas na ogrody.
Obecnie z powodu wyjątkowo zimnej wiosny roślinności trochę brakowało, a fontanny działają tylko latem i tylko 2 razy w ciągu niedzieli, każdorazowo po godzinie. Ale i tak się cieszę, że dane mi było pospacerować królewskimi
ogrodami :)
Ciekawostka – w wersalu funkcjonuje tak zwana „szkoła nosów”, kształcąca osoby z niebywałym węchem w zawodzie perfumiarza. Ciekawe ile trwa nauka?
Kolejny punkt programu to Francja w Miniaturze, czyli parku, w którym można zobaczyć większość najciekawszych i najpiękniejszych zabytków Francji: zamki nad Loarą, Wieżę Eiffla czy Łuk Triumflany
Park jest niesamowita plątaniną ścieżek i aby zobaczyć każdą mini-budowlę należy kierować się strzałkami i numerami miniatur.
W całym parku jest 116 miniatur. Zobaczyłyśmy wszystkie
Wyjdę teraz na kompletnie obojętną na piękno francuskiej architektury, ale w całym parku miniatur najbardziej mi się podobał…. mini PLAC ZABAW 😃 Od razu zaznaczę, że był on dostępny dla osób z wagą do 100 kg, wiec się mieściłam :)
Sami zobaczcie jaki był fajny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz