czwartek, 16 sierpnia 2018

Korona Gór Polski - Góry Stołowe - Szczeliniec Wielki

W Karłowie zaparkowaliśmy koło godz. 11:00. Opłata za postój wyniosła 10 zł za cały dzień.
Sadząc po ilości aut, na szlaku nie będzie pusto. I wcale się nie pomyliłam, na wejściu na szlak tłoczno.

Idąc z parkingu mijaliśmy wiele budek z żarełkiem i pamiątkami. Jedna przykuła moją uwagę, bo oferowała 24 smaki czeskiego piwa Opat. Muszę tam zajrzeć w drodze powrotnej! 😃



Szczeliniec Wielki (919 m) jest najwyższym szczytem Gór Stołowych, zaliczanym do Korony Gór Polski. Na szczyt prowadzi żółty, kręty szlak składający się z 665 schodów, ułożonych w 1814 r. przez Franza Pabla, sołtysa Karłowa i pierwszego przewodnika po Szczelińcu.
Ścieżka jest poprowadzona przez skalne labirynty, wąskie szczelinki i piękne tarasy widokowe.




"Ucho igielne" - nie ujęte tak, jak bym chciała przez tłumy turystów














Na taras przed schroniskiem dotarliśmy wielce zdziwieni, już po ok 20 min od wejścia na szlak.

widok na Pasterkę



Schronisko turystyczne PTTK "Na Szczelińcu", zwane „Szwajcarką”, zostało wybudowane w 1846 r. Jest to jedno z najstarszych schronisko w Sudetach i jedyne, które nie zostało przekształcone z chaty pasterskiej. Od początku powstało z przeznaczeniem na przyjmowanie turystów.


Trafiliśmy na dostawę zaopatrzenia schroniska, które odbywa się na specjalnym wyciągu. Schronisko na Szczelińcu jest jednym z dwóch w Polsce, do którego nie można dojechać autem, więc towar trzeba dostarczyć inną drogą.

Po krótkim nacieszeniu oczu widokami, ruszyliśmy na płatną część trasy. Bilet dla osoby dorosłej  kosztował 10 zł.


Znowu weszliśmy w skalny labirynt















Mnie jednak, najbardziej interesował Fotel Pradziada, zwany też Tronem Liczyrzepy, który jest najwyższym punktem Szczelińca 919 m n.p.m.. Aby stanąć na skale, wystarczy wdrapać się po metalowych schodkach. I tadam! - 2 szczyt KGP jest mój 😉


Liczne skałki, które mijaliśmy po drodze, przybierają najrozmaitsze formy głównie zwierząt, m.in. "Słoń", "Wielbłąd", czy "Kwoka". Dla mnie, najbardziej charakterystyczny był "Małpolud" :)

















Przy zejściu do „Diabelskiej Kuchni” postaliśmy ok 10 min w korku, który się utworzył. Każdy chciał pamiątkowe zdjęcie w wąskiej szczelinie. Dalej przeszliśmy do „Piekiełka”, czyli uroczej, skalnej szczeliny o długości ok. 100 m i głębokości ok. 20 m. 






roślinność w "Piekiełku"














Wprost z „Piekiełka”, wydostaliśmy się do „Nieba”, na kolejny punkt widokowy, skąd można podziwiać panoramę Kotliny Kłodzkiej. Wydawało nam się, że widoczne na zdjęciu "dymki" to efekt wypalania pól. Nic bardziej mylnego, to traktory wzbijające kurz na polu 😉

Następnie wąskimi szczelinami, doszliśmy na jeszcze jeden punkt widokowy, skąd m.in. widać Karłów i nasz parking jak na dłoni.

















Kolejne, liczne schodki poprowadziły nas jednokierunkową trasą wprost do Karłowa.
















Wracamy w okolice Stronia Śląskiego i jedziemy zobaczyć sztuczny Zalew w Starej Morawie. Zbiornik jest pięknie położony, wśród zielonych pagórków. Na miejscu funkcjonują pokoje gościnne, strzeżone kąpielisko z piaszczysta plażą, molo z wieżą widokową oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Świetne miejsce do odpoczynku po górskich wędrówkach. Wejściówka tylko 5 zł od osoby. Obejrzeliśmy sobie obiekt tylko z zewnątrz, bo głód nas już cisnął, a chcieliśmy pojechać do Raju Pstrąga, polecanego przez „Panią śniadaniową”.















Łowisko zlokalizowane jest pośrodku niczego, ok. 2 km od Stronia Śląskiego w miejscowości Goszów. Witają nas hasła reklamowe już na parkingu 😃

Zamawiamy i zajmujemy jeden ze stolików nad wodą. Pomiędzy stołami przechadzają się koty, ale nie są nachalne. Po trawie dreptają kury. Z zimnym pifkiem w łapce, można się rzucić na hamak lub leżaczek. Jest sielsko! 😍















Na rybkę czekamy tylko kilka minut. Ceny bardzo przyzwoite, bez rozgraniczania na wagę: rybka smażona lub z grilla z surówką 24 zł, zupa rybna 11 zł, a duże pifko 6 zł. Ryba po włosku z pomidorkami, kaparami i czosnkiem 20 zł + surówka 6 zł















Bardzo polecam Raj Pstrąga!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz