Pięknie położona kapliczka Matki Boskiej Fatimskiej, która lepiej wygląda z dołu niż z bliska 😊 ale warto się tam wdrapać dla widoków na dolinę i wzgórza São Vicente
Z hotelu hotel Estalagem do Mar do kapliczki miałyśmy ok 3,5 km w jedną stronę.
Idąc przez São Vicente w stronę kapliczki w pewnym momencie chodnik dla pieszych się kończy, a zaczyna droga ER104 w stronę Funchal. I tu właśnie, na rondzie należy przejść na drugą stronę ulicy i wejść między zabudowania. Nie wiem, czemu googiel upierał się abyśmy szły drogą samochodową ER104. Na szczęście mili mieszkańcy wskazali drogę, która jest tak naprawdę niesamowicie prosta.
Pod kapliczką jest niewielki parking, do którego doszłyśmy na piechotę, ale można podjechać autem. Współrzędne niewielkiego parkingu na górze to 32°47'46.6"N 17°02'09.3"W. Stamtąd już tylko kilkadziesiąt schodów w górę i znajdziecie się pod kapliczką Matki Boskiej Fatimskiej.
Wzdłuż schodów znajdują się stacje drugi krzyżowej. Na górze nie ma żadnych ławek, gdzie można by przysiąść i podziwiać widoki. A szkoda, bo miejsce jest mało uczęszczane, ciche i spokojne.
Schodząc w dół, weszłyśmy do lokalnego baru. W lokalu gościli sami lokalsi, którzy bardzo polecali nam ponchę. Mama miała ochotę na kawę, a ja skusiłam się na maderski trunek 😉 Właściciel robił napój na naszych oczach i wyszło mu trochę za dużo, w związku z tym dostałyśmy dwa kielony pysznej ponchy i kawę, a to wszystko za 4 euro!
Idąc już w stronę wybrzeża, weszłyśmy na jeszcze jeden punkt widokowy Praceta dos Cardais. Z białej kapliczki miałyśmy tutaj 2,5 km, czyli ok 40 min spacer. W tym miejscu były ławeczki, bieżąca woda i elektryczność 😊 Dlatego posiedziałyśmy sobie dłuższą chwilę ciesząc oczy widokami 💓
Z tego punktu do hotelu miałyśmy ok 1,8 km spaceru.
Kapliczka jest położona na wzgórzu, dlatego też jest widoczna z dużej odległości. Do tego trzeba pokonać kilkadziesiąt schodów, ale naprawdę polecam. Spacer jest bardzo przyjemny i widokowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz