Jak dostać się z lotniska do centrum Neapolu? Gdzie zamieszkać blisko dworca? Co zobaczyć w okolicy w zasięgu pociągu i promu? Zapraszam! chodź i zobacz.
Ja wybrałam alibus, kursujący bezpośrednio na trasie Neapol – Airport. Ponieważ nocleg zamówiłam na booking, to również za ich pośrednictwem mogłam kupić bilety online. Już po powrocie wiem, że tak zakupiony bilet nie daje żadnych przywilejów. Jedynie gotówki w autobusie nie zostawiam, tylko zapłaciłam elektronicznie z domu.
Po wyjściu z lotniska poczułam chaos. Nic nie zgadzało się z tym co czytałam przed wylotem z PL. No wiec dołożę swoją cegiełkę - po wyjściu z hali przylotów należy iść delikatnie w prawo po takim jajowatym rondzie i potem dokładnie na wprost wzdłuż zadaszonych, metalowych przystanków ( Alibus zabiera pasażerów z Viale F. Ruffo di Calabria). Wklejam poglądowo widok z googla, może komuś pomoże. Dokładnie za plecami mam budynek lotniska.
Kolejka do autobusu była długa, jak ten przystanek i wcale nie przesadzam. Na szczęście alibus podjeżdża jeden za drugim. W ciągu 20-30 min dojechaliśmy do przystanku Piazza Garibaldi I dworca centralnego Neapolu.
Po dojściu do mieszkania miałam trochę stres, bo przed przyjazdem nie dostałam informacji, co dalej jak stanę pod kamienicą. Tymczasem domofon nie działał, a moje połączenia były zrzucane. Ostatecznie wszystko było ok, ale wiecie po kilku godzinach w podróży to mało komfortowe.
O' Paese E Masaniello na Corso Giuseppe Garibaldi, 62 było na 5 piętrze starej i dość obdrapanej kamienicy. Mieszkanie na szczęście było w dużo lepszym stanie niż kamienica i klatka.
Po wejściu do mieszkania czuć było przyjemny zapach. Do wspólnego użytku była mała lodówka i ekspres do kawy.
Pokój żółty był przestronny, czysty z łazienką i małym balkonikiem. Szafa wypełniona kołdrami i kocami, wiec nie było gdzie trzymać ubrań, ale to najmniejszy problem na kilka dni. Ważniejszy był materac, który wymaga wymiany, bo sprężyny wbijały się w ciało.
Na śniadanie codziennie były donoszone ciastka i suchary oraz kawa i herbata. W lodówce czekały woda, jogurty i soki.
Pani która nas przywitała była bardzo miła. Odebrała 18 euro klimatycznego i się pożegnała. Qcze 3 euro dziennie za ten syf na ulicach to uważam, że trochę za wiele 😠
Tego samego dnia zrobiliśmy rekonesans sklepowy i poszliśmy do portu aby wymienić zakupione vouchery na bilety. Niestety informacja na google mówi, że punkt Molo Beverello jest czynny do godz. 20, tymczasem dobre 10-15 min przed godz. 19 zastałam zasłonięte rolety. Na szczęście miły pan w okienku obok poinformował że otwierają się o godz. 8:00 w środę. A nie o godz. 7 patrząc na google. Już firma mi się nie podoba, choć jeszcze nie wypłynęłam 😟 Pokręciliśmy się wiec chwilę po poracie
Wieczorem skorzystaliśmy z restauracji Trattoria da Giovanni mieszczącej się ok 50 m od naszego budynku. Bardzo dobre jedzonko w przyzwoitych cenach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz