Najdłuższy w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej dwulinowy zjazd tyrolski
Kompleks w swojej ofercie ma wjazd/zjazd kolejką linową, zjazd na pontonach, zjazd terenowymi hulajnogami i czwartą atrakcją jest zjazd tyrolkami. Ta niesamowita atrakcja oferuje nie tylko zapierające dech w piersiach widoki, ale także niezapomniane wrażenia z szybkiej i ekscytującej jazdy 48 metrów nad ziemią na długości 1350 metrów!
Jest był mój drugi zjazd tyrolką, ale pierwszy tak długi i musze przyznać, że była to ekscytująca i niezapomniana przygoda 😍 I ta cała ceremonia zapinania w uprząż
a potem chwila oczekiwania, kiedy w końcu zwolnią blokadę 😍💓
Atrakcja nie jest tania, bo za wjazd na górę i zjazd tyrolką trzeba zapłacić 99 zł.
Bilety na tyrolkę kupuje się na dole w kasie, od razu razem z wjazdem kolejką linową. Za to bilety na zjazd hulajnoga kupuje się na górze.
Trochę jest to słabe, bo niektóre osoby po wjechaniu na górę i zobaczeniu co to "tyrolka" rezygnują ze zjazdu, a kasa zwrotów nie przyjmuje.
Dodatkowo na dole kasa jest jedna, a do zjazdu na tyrolce wymagane jest wypełnianie papierków, przez co kolejka się blokuje i niepotrzebnie wydłuża. My podjechaliśmy w środku tygodnia, to na dole do kasy stało kilka osób, ale już po wjeździe na górę, kolejka do tyrolki mała nie była i staliśmy prawie 2h! Uważam, że wtedy jest doskonały czas na papierologię, bez blokowania kasy.
Zjazd w Wańkowej oferuje różne rodzaje uprzęży, które pozwalają na różnorodne pozycje podczas zjazdu:
- uprząż do pozycji siedzącej - dla tych mniej odważnych. Zjazd jest nieco wolniejszy, wiec osoby, które wybiorą tę formę będą się cieszyć pełną swobodą ruchów, jednocześnie delektując się pięknymi widokami Bieszczad. Jest to tez opcja dla osób, które z racji wagi nie mogą skorzystać z pozycji leżącej.
- uprząż do pozycji leżącej, dla tych którzy chcą doświadczyć pełnej adrenaliny, czując się jak ptak lecący nad doliną
Podsumowując, kompleks oferuje atrakcje dla całej rodziny, zapewniając emocje i chwile radości (albo paniki 😉).
Ale uwaga! Na górze nie ma żadnego baru czy sklepiku, wiec wodę czy inne pyszności trzeba mieć ze sobą. Zwłaszcza, ze na zjazd trzeba trochę poczekać, momentami w pełnym słońcu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz