Malta - rejs na Gozo

Gozo jest wyspą spokoju i ulubionym miejscem odpoczynku Maltańczyków, którzy wyjeżdżają tu na weekendy i wakacje.

Wieczorem sprawdziłam rozkład jazdy autobusu 222 z Sliema do Cirkewwa.

Na autobus przyszłyśmy odpowiednio wcześnie, jednak mimo rozkładu na tabliczce, autobus przyjechał w swoim czasie, czyli ok 15-20 min później 😉

Dojazd do portu w Cirkewwa zajął około 50 min. Autobus jechał wzdłuż wybrzeża przez miasta i miasteczka, więc podróż to właściwie przyjemność podziwiania widoków. Ostatni przystanek, jest tuż obok przystani promowej, skąd odpływał statek do portu morskiego Mgarr na Gozo. 

W przeciwieństwie tego, co czytałam w necie, bilet na prom musiałyśmy kupić przed wejściem na statek. Być może w sezonie wygląda to inaczej, ale w listopadzie, kto chciał popłynąć na Gozo musiał najpierw kupić bilet. Rejs z obie strony kosztował 4,65 euro.

Rejs trwał ok 30 min. I to był kolejny czas na rozkoszowanie się widokami.

Z miejscowości Margg do stolicy wyspy Victoria (Rabat) możemy dojechać autobusem 301, 303 lub 323.

Autobusy do stolicy dojeżdżają i startują z dworca autobusowego niedaleko cytadeli.

Stolica wyspy jest idealnym miejscem na spacer. 

Warto usiąść na jednym z placów, popijając piwo, czy kawę i chłonąć rytm miasta.

Oczywiście obowiązkowym punktem jest przepiękna Cytadela górująca nad miastem. 

Fortyfikacja została wzniesiona przez Rycerzy św. Jana jako schronienie przed piratami. Z zewnątrz otoczona jest potężnymi i lśniącymi murami. 

We wewnątrz największe wrażenie robią tamtejsze uliczki i piękne panoramiczne widoki na wyspę. Szczególną uwagę należy zwrócić na Katedrę Wniebowzięcia, przed którą ustawiono pomnik polskiego papieża Jana Pawła II.

Wstęp do Cytadeli jest bezpłatny, ale już do poszczególnych muzeów czy katedry trzeba zapłacić dodatkowo. Bilety są dostępne na miejscu. 

Niestety podróżując komunikacją miejską zakończyłyśmy zwiedzanie wyspy. Klucząc uliczkami z daleka od miejsc turystycznych, wróciłyśmy do portu. 

Do odpłynięcia statku miałyśmy jeszcze chwilę czasu, więc skoczyłyśmy na pobliską "plażę", którą w zasięgu krótkiego spaceru pokazywała mi mapa google. Co prawda plażą bym tego nie nazwała, ale było pięknie 😎

Gozo jest małą wyspą, ale każdy znajdzie dla siebie atrakcje warte zobaczenia.

Żal dopływać, bo poza stolicą, bardzo chciałam zobaczyć w Xlendi i widok na pobliskie klify, do których prowadzi malowniczy wijący się szlak pieszy. Chciałam odwiedzić największa piaszczystą plażę na Gozo - Ramla Beach. Azure Window, po tym jak runęło do morza już się nie da zobaczyć, ale okolica podobno i tak jest warta zobaczenia. No a poza tym jest inne okno warte zobaczenia - Wied Il-Mielah (Wied Il-Mielah Window) na północy wyspy.