sobota, 20 sierpnia 2016

Austria >> Włochy 2016 dzień 8 - przejaz z Austrii do Włoch wysokogórską drogą Timmelsjoch.

Z Austrii kierujemy się do słonecznej Italii. Ale żeby nie było po prostu autostradą, to wybieram drogę wysoko alpejską Timmelsjoch.
















Do kwatery nad morzem mamy do przejechania 465 km. Trasa przez góry jest płatna 16 euro za samochód i liczy 34,5 km od Obergurgl w Austrii do Moso In Passiria we Włoszech.















Na krótkim odcinku nabieramy sporo wysokości jadąc licznymi zakrętami



i jedziemy pięknymi przełęczami






I nagle kilka metrów przed kulminacyjnym punktem wysokościowym na trasie 2509 m n.p.m. coś głośno piardło, zaśmierdziało i zadymiło spod maski! 😲 Na parkingu okazało się że coś delikatnie lepkiego ciurka od dołu 😨
Wpadłam w panikę! Przestały mnie interesować widoki, a czarne myśli zaczęły krążyć w głowie. Cholera jesteśmy na wysokości 2,5 km, jak my zjedziemy, jeśli to hamulce? A jak będzie potrzebna laweta, jak ona tu wjedzie? Cholera  ile ta laweta będzie nas kosztować? Jansa cholera, co z tygodniem urlopu nad morzem????? 😱😱😱 buuu 😭😭😭
Maska nadal podniesiona 😞

Na szczęście moja połówka jest bardziej opanowana i wysłała mnie na focenie okolicy.





Na tej wysokości, w 15 st. C samochód szybko ostygł, zapalił bez problemu i można było rozpocząć zjazd.
Hamulce dzięki bozi działały 😉





Musiałam się zająć kręceniem i fotkami, żeby nie myśleć o aucie i oto efekty ze zjazdu już po włoskiej stronie.





















 Im niżej tym lepiej było widać całą trasę wysokoalpejskiej od przełęczy Timmelsjoch









Trasa bardzo ładna, ale wysokogórska z lodowcem, którą jechaliśmy w zeszłym roku podobała mi się bardziej.




Tutaj droga widoczna niestety zza okna samochodu, ale chciałam, uchwycić nachylenie drogi
oraz okolice nizin po stronie włoskiej, gdzie nadal dominowały napisy niemieckie.














Słoneczna Italia przywitała nas deszczem  😪
Na miejsce zajechaliśmy koło 20:00, po 10 godzinach w samochodzie! Poziom nerwa podniesiony na maxa!
Dobrze, że chociaż widok nieco studził emocje. Oby kolejne dni były lepsze....

6 komentarzy: