Dzisiaj dzień lajtowy. Postanowiliśmy zobaczyć
miasteczko Zell am See.
Miasteczko małe, ciche przynajmniej w godzinach południowych.
Na promenadzie pustki.
Grand hotel w remoncie.
To miasto podobnie jak Kaprun chyba nastawione jest bardziej na turystykę zimową niż letnią.
Miasteczko małe, ciche przynajmniej w godzinach południowych.
Na promenadzie pustki.
Grand hotel w remoncie.
To miasto podobnie jak Kaprun chyba nastawione jest bardziej na turystykę zimową niż letnią.
Przy wjeździe do Zell am See widziałam sklep Takko, wiec atakujemy :)
Ale co począć z tymi chmurami???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz