wtorek, 14 lipca 2015

Chorwacja 2015 - Vodice i Tribunj

Przejście spacerkiem do centrum Vodic zajmowało ok. 30 min.




Miasteczko ładne i sympatyczne. Niewielki port,
 













niewielki targ, kilka kramów z pamiątkami




oraz niewielka starówka na krótki spacer wąskimi uliczkami





















Wieczorami restauracje, pizzerie i kafejki zapełniały się turystami






























W niedzielę w Vodicach panował niesamowity tłum ludzi. Ciężko było przejść główną ulicą.

W tygodniu było trochę luźniej.














Vodice z przeciwnej strony od Srimy

I widok na Srimę

i takie widoki przy spacerze do Srimy


chorwacka roślinność zawsze mnie zachwyca





















Miedzy Srimą a Vodicami jeździ kolejka turystyczna, ale nie jest tania


Ok. 3 km za Vodicami znajduje się miasteczko Tribunj ze maluśką starówką na wysepce, połączonej ze stałym lądem kamiennym mostkiem.


Na starówce nie ma ruchu kołowego i są 2-3 ulice. Autko zostaje na parkingu (5 kn za godzinę) koło portu.

Jeszcze przed wysepką pierwsza knajpka

I stare miasteczko, żeby nie powiedzieć miastunio























W marinie cumuje kilka jachtów













małych 













i całkiem sporych

 













i koniec uliczek "starówki" - wyjście z powrotem na kamienny mostek
Jeszcze 5 minut na lądzie i spadamy stąd.







2 komentarze:

  1. Ach, ta Chorwacja :) moja miłość do grobowej deski, na zawsze! I pierwsze co zrobię w przyszłości, to właśnie tam powrócę. Rozmarzyłam się Sisterka, oj bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak Sisterka, CRO jak się pokocha to całym sercem. I się tam wraca. I wcale nie dlatego że blisko, bo np. Balaton bliżej :) i Nie dlatego że tanio, bo już tak tanio nie jest. Chorwacja ma ten magiczny magnessssss :)

    OdpowiedzUsuń