Wieczorkiem sprawdziłam o której powinien być zachód słońca i popędziłam do miasta. Niestety gugiel mnie oszukał i po zachodzie prawie już nie było śladu.
Co było robić? W końcu mam ten piękny widok na białe domki nad urwiskiem, wiec aparat w dłoń i w miasto! Komentarz jest zbędny 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz