czwartek, 7 czerwca 2018

Bałkańskie wakacje 2018 r. - Dzień 2. Kalampaka hotel Edelwiess

Kolejnego dnia, po przejechaniu 916 km „już” meldujemy się w miejscowości Kalampaka pod Meteorami. Drogi w Serbii prawie puste, w Macedonii autostrady całkiem puste, tylko ograniczenia prędkości nas hamowały.
Hotel Edelweiss jest usytuowany w centrum miasta, skąd blisko do sklepików, restauracji i kafejek. 
Same pokoje nie są zbyt wielkie, ale w miarę czyste. Największym zaskoczeniem, było śniadanie, podczas którego była serwowana jajecznica, wymieszana z frytkami! Z takim połączeniem jeszcze się nie spotkałam. Być może to oszczędności z obiadu? Na szczęście były też sery, wędliny i warzywka oraz jogurty i płatki śniadaniowe.
Największą zaletą hotelu jest niewielki basen. Po dniu spędzonym w aucie, cudownie jest zamoczyć tyłeczek w chłodnej wodzie. Widok na meteory cudny zarówno z basenu, balkonu, jak i z miasta.





To drzewo chce żyć! ;)

niesamowite drzewo
Tego samego wieczoru odkryliśmy sympatyczną tawernę Dionysos, oddaloną 150 m od hotelu, tuż przy głównej ulicy z pysznym, świeżym i wcale nie drogim jedzonkiem.

















----------------------------------------------
Odległość: 916 km
Opłaty za drogi:
  • Pamiętajcie, że zielona karta poza unią jest niezbędna. Na zieloną kartę przeważnie czeka się ok 14 dni, więc warto ją zamówić wcześniej
  • Serbia-  6,5  €
  • Macedonia - 1,5 €
  • Grecja -  5,4 €
Waluta: euro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz