takie okazy na autostradzie |
Na miejscu przeszliśmy się główną ulicą w kierunku starego miasta.
Spodziewałam się ujrzeć stare miasto, do jakiego przywykłam, czyli urokliwe wąskie uliczki, małe placyki, romantyczne latarnie, czy restauracyjne ogródki otulone kwiatami. Niestety nic takiego nie zobaczyłam. Domy ustawione kaskadowo n wzgórzu, faktycznie wyglądają jak miasto z tysiącem okien. Ale ze starówką to mi się nie skojarzyło kompletnie 😏
Nieco rozczarowani nadłożonymi kilometrami, pojechaliśmy dalej w kierunku Macedonii,
Ochryda na horyzoncie |
aby po 161 km wylądować na wąziutkich ulicach starego miasta w Ochrydzie w willi Tabana. Hotel lata świetności ma za sobą, ale nocowaliśmy tam tylko na jedną noc, wiec da się przeżyć 😏 Hotel o tyle fajnie usytuowany, że z jednej strony wychodzi na na promenadę, a z drugiej na stare miasto.
Pierwsze kroki skierowaliśmy na bazar, aby nabyć suszoną wędzona paprykę, która w Macedonii ma swój niepowtarzalny smak i aromat. Bazar miał być oddalony o hotelu o niecały kilometr, niestety zastałam w tym miejscu plac budowy. Na szczęście udało mi się wypatrzeć bazarek, na tyłach budowy, wiec zakupy zakończyły się szczęśliwe i dopiero teraz można było poszukać lokalu z żarełkiem.
Z pełnymi brzuchami udaliśmy się na zwiedzanie Ochrydu. Miasto słynie z pereł ochrydzkich, wiec na każdym kroku można spotkać sklepiki z biżuterią. Ceny zaczynały się już od kliku euro na miejscowych straganach, wiec ciężko mi powiedzieć, czy to były podróbki, czy gorszy gatunek pereł. W sklepach ceny sięgały kilku tysięcy denarów.
Spokojnym spacerkiem dotarliśmy do Starożytnego Teatru i pod Twierdzę Samuela, do której nie dało się już wejść z powodu godzin zamknięcia.
i dalej do prawosławnego kościółka, ulokowanego na romantycznym wzgórzu nad miastem. Wejściówka również 2€/os.
Cerkiew jest wizytówką Ochrydu i widnieje na większości pocztówek. Wcale się nie dziwię! Jest tu świetny punkt widokowy, a kościółek wygląda bardzo malowniczo na tle jednego z najgłębszych i najstarszych jezior w Europie.
Cerkiew św. Jana Teologa |
Leniwie, krok za krokiem wróciliśmy wzdłuż jeziora do niewielkiego portu.
gorące pączusie - Pycha!!!! |
--------------------------------------------------------
- Pamiętajcie, że zielona karta poza unią jest niezbędna. Na zieloną kartę przeważnie czeka się ok 14 dni, więc warto ją zamówić wcześniej
Odległość: 254 km
Opłata za drogi: 0 €
Macedonia waluta: denar macedoński - 1 euro = 61 denarów
Opłata za drogi: 0 €
Macedonia waluta: denar macedoński - 1 euro = 61 denarów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz